3 czerwca rano pogoda była fatalna- mgła, lekki opad, bardzo ograniczona widoczność. I właśnie w takiej pogodzie Prezydent Barack Obama zjawił się na Lotnisku Chopina, niestety. Zdjęcia wyszły, lecz bez szału. Poza Air Force One w obiektyw wpadły mi jeszcze Boeing C-32 USAF, MD-11 UPS, Embraer 170 LOT w malowaniu "retro" oraz Dassauld Falcon bułgarskiej delegacji. Relacja z odlotu oficjeli ze stolicy w kolejnym poście. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz