środa, 29 lipca 2015

Rusłan

A dokładniej Antonov An-124. Jest to jeden z największych samolotów na świecie. Kolos o masie startowej niemal 400 ton, wysokości 21m, długości 70 m i niebanalnej rozpiętości skrzydeł 74 metrów, napędzany czterema silnikami D-18T o całkowitym ciągu 229,75 kN wylądował wczoraj po południu w Warszawie. Była to jego pierwsza, po dłuższej nieobecności, wizyta w Stolicy. Niestety ze względu na to, że wczoraj cały dzień latałem nie było mi dane złapać jego lądowania ale za to dziś odrobiłem zaległości łapiąc go startującego. Egzemplarz, o którym mowa to samolot o rejestracji UR-82009 należący do ukraińskich linii Antonov Airlines (Antonov Design Bureau), pomalowany w nowe już kolory przewoźnika. Wystartował dzisiaj chwilę po 13 w rejs ADB1444 do Indonezji z międzylądowaniem w Turkmenistanie. Kilka zdjęć ze startu:

wtorek, 28 lipca 2015

United Arab Emirates

Kolejna porcja zaległości z czerwca, który tak jak maj był wyjątkowo pełnym ciekawostek miesiącem. Tym razem początek miesiąca- 7 czerwca. Kilka dni po przylocie ElAl Cargo (poprzedni post), do Warszawy wpadł kolejny Boeing 747, na pokładzie którego zasiadał Premier Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Władca Dubaju Szejk Mohammed bin Rashid Al Maktoum. Na czas lądowania Jego Wysokości na Lotnisku Chopina warunki pogodowe oczywiście zdążyły się zepsuć i słońce zostało momentalnie przykryte przez chmury- to już standard. Na szczęście pomimo słabego światła niektóre ze zdjęć udało się uratować. W związku z wizytą Szejka przyleciał także prześlicznie pomalowany Boeing 737 w wersji BBJ (Boeing Business Jet), którego zdjęcia poniżej fotek 747.

czwartek, 9 lipca 2015

ElAl Cargo

Nareszcie trochę czasu wolnego od kiedy zacząłem latać w Small Planet Airlines. Pierwsza rzecz na liście - obrobić zdjęcia. A trochę ich się już zebrało.
Na początku czerwca, dokładnie w czwartek 04.06., przyleciał do Stolicy ulubieniec każdego spottera - Boeing 747F izraelskich linii ElAl. Tego dnia było słonecznie; gorąco do tego stopnia, że falowanie od pasa i płyty dawało o sobie znać przy każdym zdjęciu. Zdjęcia bardzo średnie ale przynajmniej pierwszy raz złapałem Jumbo ElAl cargo.