Czwartego czerwca, oprócz "Air Force One" stolicę opuszczało również wiele innych samolotów rządowych z delegacjami na pokładzie. Z nich wszystkich wybrałem jedynie dwie najciekawsze dla mnie maszyny- ów Air Force One oraz przepięknego Airbusa CC-150 "Polaris" Kanadyjskich Sił Powietrznych.
Muszę dodać, że nam, jako członkom stowarzyszenia "Warsaw Spotters", trafiła się wyjątkowa okazja fotografowania maszyn tego dnia z bardzo bliska- z płyty lotniska, tuż obok "krzyżówki" pasów.
Oto i one:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz