sobota, 22 sierpnia 2009

Ćwiczeń panningów ciąg dalszy...

Wczoraj wieczorem wybrałem się na górkę przy wieży aby poćwiczyć panningi - zdjęcia poruszających się obiektów, które charakteryzują się nieostrym/rozmytym tłem, uzyskane poprzez długie czasy otwarcia migawki w aparacie. Pogoda była przepiękna, bezchmurne niebo, ciepłe powietrze, lekki wiaterek i złote, zachodzące słońce. Idealne warunki do panningów.
Co do samych zdjęć. Cóż, trzeba przyznać, że wychodzą jeszcze czasami nieostre, ale jak to się mawia: trening czyni mistrza. Oto one: