czwartek, 3 listopada 2011

"Iłek" we mgle

Dziś rano odwiedził nasze lotnisko dawno niewidziany na Okęciu Ił-96 rosyjskich linii lotniczych Aerofłot. Przyczyną jego wizyty były odwołane wczorajsze i wtorkowe loty tej linii na trasie Moskwa-Warszawa-Moskwa. Gość naprawdę nietypowy, bardzo ładna maszyna no i ten dźwięk silników NC90- po prostu miodzio. Niestety, jak to o tej porze roku bywa, wiele kłopotów spowodowała gęsta mgła, unosząca się nad lotniskiem. Nie było nawet sensu robienia zdjęć Iłowi podczas jego lądowania bo mgła ograniczała widoczność do tego stopnia, że nie było widać nawet pasa, nie mówiąc już o samolocie. Dopiero podczas kołowania do startu (z pasa 29!) udało się zrobić w miarę wyglądające zdjęcia, choć dalej mgła unosiła się ale już nie tak niska i gęsta. Ze względu na kolejkę do pasa Aerofłot postał sobie dobre parę minut na drodze Echo dzięki czemu mogliśmy mu zrobić wiele różnych zdjęć. Tak sobie teraz przejrzałem archiwum i wychodzi mi na to, że ostatni raz złapałem tego Iła (RA-96008) w 2007 roku. Kopę lat! ;)


Poza tym gwoździem programu były oczywiście i inne okazje do zrobienia kilku ciekawych kadrów, jak na przykład brytyjski Learjet z piękniutką flagą narodową na ogonie, czy też miłe gesty pilotów z Embraerów LOTu.

Niektórzy byli zadowoleni:
Niektórzy jeszcze spali:
A inni pozdrawiali:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz